Kolagen jest białkiem, o którym już od dłuższego czasu mówi się niezwykle często. Kiedyś w kontekście zdrowia stawów i kości, dziś – z myślą o zdrowiu skóry, włosów i paznokci. Prawdą jest jednak, że kolagen jest niezwykle wszechstronny, a jego działanie może wpłynąć na większy komfort życia i to pod wieloma względami. I chociaż suplementowanie kolagenu to dobre rozwiązanie, warto zadbać również o to, by nasz organizm syntezował go jak najwięcej, a nasza dieta czy styl życia… nie niszczyły tego białka. Co osłabia naturalną produkcję kolagenu? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć jak najlepiej.
Co hamuje produkcję kolagenu – lista:
Mamy dla Ciebie naprawdę długą listę. Oto czynniki wpływające na utratę kolagenu:
- Starzenie się
- Promieniowanie UV
- Palenie tytoniu
- Nadmierne spożycie alkoholu
- Stres oksydacyjny
- Zanieczyszczenie powietrza
- Nadmiar cukru w diecie
- Niedobór witamin i minerałów
- Brak aktywności fizycznej
- Przewlekły stres
- Zaburzenia hormonalne
Co przyczynia się do rozpadu kolagenu? Naprawdę wiele czynników, które związane są z naszą dietą, stylem życia, nieodpowiednią pielęgnacją. Na szczęście nietrudno z nimi walczyć. Warto jednak dowiedzieć się, dlaczego akurat te działania negatywnie działają na
kolagen w organizmie.

Co prowadzi do degradacji kolagenu? Starzenie się
Starzenie się jest naturalnym procesem, z którym nie da się walczyć. Można go opóźnić, jednak nadal, z biegiem czasu, produkcja kolagenu w organizmie będzie spadać. Po 25 roku życia synteza kolagenu spada, a w wieku 60 lat może być nawet o połowę mniejsza niż w młodości. Wtedy nietrudno o objawy niedoboru kolagenu – zmarszczki, mniej jędrną skórę, bolące stawy. Należy jednak pamiętać, że chociaż starzenie się jest naturalnym czynnikiem wpływającym na zmniejszenie się ilości kolagenu w organizmie, nasze decyzje wpływają na to, jak bardzo ubywa nam tego białka. Przyczyny niszczenia kolagenu są różne, a niwelując je, możemy wpłynąć pozytywnie na naturalne procesy, znacznie je opóźniając.
Promieniowanie UV i niszczenie kolagenu
Ekspozycja na promieniowanie UV jest czynnikiem niszczącym kolagen w skórze i to w znacznym stopniu. Dlaczego? Ponieważ UV uszkadza włókna kolagenowe poprzez generowanie wolnych rodników. Te niszczą wiele komórek, w tym również skórę i struktury, w których powstaje kolagen. Jeśli chcesz pozytywnie wpłynąć na poziom kolagenu w organizmie, odpuść sobie długotrwałą ekspozycję na słońce, osłaniaj się przed nim i oczywiście stosuj wysokie filtry.
Skóra, Włosy, Paznokcie
-20%
Skóra, Włosy, Paznokcie
Skóra, Włosy, Paznokcie
-10%
Kolagen
- -20%
- Obecnie brak na stanie
Ujędrnienie
Skóra, Włosy, Paznokcie
Substancje uszkadzające kolagenowi
Możemy wskazać kilka substancji, które wpływają na uszkodzenia kolagenu. To przede wszystkim tytoń, który ma szkodliwy wpływ nie tylko na płuca, zęby, ale również skórę. On również odpowiada za zwiększenie obecności wolnych rodników w organizmie. Te zaś uszkadzają białka, takie jak kolagen i elastyna. Dodatkowo tytoń zmniejsza przepływ krwi w skórze, co sprawia, że tlen i składniki odżywcze nie mogą dostać się do komórek. Te są niedożywione i powoli tracą siły. Ale palenie papierosów to nie jedyny sposób na uszkodzenie włókien kolagenowych. Alkohol również w tym pomaga. On także powoduje stres oksydacyjny i stany zapalne, które przyczyniają się do degradacji kolagenu. A obok tytoniu i alkoholu znajduje się kolejna używka, o której często zapominamy. To cukier. Jego nadmiar w diecie prowadzi do procesu glikacji, który sprawia, że główne białka podporowe w skórze – kolagen i elastyna – tracą wytrzymałość i elastyczność [1]. Nie oznacza to, że musisz wystrzegać się cukru jak ognia. Ale warto znać umiar i pamiętać, że przekąski i słodycze zwykle nie prowadzą do niczego dobrego.
Przewlekły stres, brak snu, a kolagen
Mówi się, że złość piękności szkodzi, ale prawdą jest, że szkodzi jej raczej stres. A dokładniej – wysoki poziom kortyzolu i adrenaliny. Te hormony niszczą kolagen i ograniczają transport tlenu do komórek, podobnie jak tytoń. Dodatkowo stres prowadzi również do innych problemów skórnych (bądź ich zaostrzenia się). Może powodować trądzik, łuszczycę czy też egzemę. Dlatego redukcja stresu jest dobrym sposobem na to, by wpłynąć pozytywnie na obecność tego białka w skórze. Dodatkowo redukcja stresu to również lepszy, bardziej regenerujący sen. Dlaczego o nim piszemy? Bo niewysypianie się również podwyższa poziom kortyzolu, hamuje funkcję fibroblastów odpowiedzialnych za produkcję kolagenu, zwiększa stres oksydacyjny, a w konsekwencji przyspiesza proces starzenia się skóry. Co ciekawe badania pokazują, że dobra jakość snu może wzmacniać korzyści płynące z suplementacji kolagenem
[2].

Niedobory witamin i minerałów, a kolagen
Doskonale wiemy, że kolagen powstaje z pomocą witamin i minerałów dostarczanych wraz z pożywieniem lub suplementami. Dlatego też w naturalny sposób brak odpowiedniej ilości witaminy C, ale również witaminy E, miedzi, cynku, żelaza i siarki, może doprowadzić do zmniejszenia się produkcji kolagenu. Warto wtedy sięgnąć po odpowiednie suplementy lub
kolagen wegański, który nastawiony jest po to, by wspierać organizm w tworzeniu tego białka. Oczywiście tu niezbędna jest także zdrowa dieta bogata w witaminy i minerały.
Wiemy już, co prowadzi do rozpadu kolagenu i co go niszczy. Warto więc przyjrzeć się temu, jak wspierać jego naturalną produkcję i jak skutecznie uzupełniać jego niedobory – nie tylko przez suplementację, ale również przez codzienne nawyki.
Jak uzupełnić braki kolagenu i wspierać jego odbudowę?
Kolagen to podstawowe białko strukturalne w organizmie człowieka, które odpowiada za elastyczność, wytrzymałość i integralność wielu tkanek – m.in. skóry, kości, ścięgien, naczyń krwionośnych oraz chrząstki stawowej. Wraz z wiekiem jego naturalna produkcja stopniowo maleje – pierwsze spadki obserwuje się już po 25. roku życia. Proces ten może być dodatkowo nasilony przez czynniki takie jak nieprawidłowa dieta, stres oksydacyjny, niedobory witamin, palenie tytoniu czy nadmierna ekspozycja na słońce.
Aby wspomóc organizm w produkcji i odbudowie kolagenu, warto wprowadzić do codziennej rutyny kilka kluczowych działań:
- Zadbaj o dietę bogatą w białko i witaminę C – aminokwasy takie jak glicyna, prolina czy hydroksyprolina są niezbędne do syntezy kolagenu, a witamina C pełni rolę kofaktora enzymatycznego w tym procesie. Warto też pamiętać o mikroelementach takich jak cynk, miedź i mangan, które wspierają stabilność włókien kolagenowych.
- Spożywaj produkty naturalnie zawierające kolagen – należą do nich m.in. długo gotowane buliony z kości, żelatyna spożywcza, podroby (np. chrząstki, skóry), ryby ze skórą czy galaretki mięsne. To naturalne źródła kolagenu i jego prekursorów.
- Włącz suplementację, jeśli to konieczne – szczególnie wtedy, gdy dieta jest uboga w kolagenowe produkty lub potrzeby organizmu są zwiększone (np. przy intensywnym wysiłku fizycznym, rekonwalescencji, czy w okresie menopauzy). Najlepiej przyswajalną formą jest hydrolizowany kolagen, dostępny w formie proszku, kapsułek lub płynów.
Najczęściej stosowane typy to:
- Kolagen typu I i III – wspierają skórę, kości, naczynia krwionośne i tkankę łączną.
- Kolagen typu II – istotny dla chrząstki stawowej i zdrowia stawów.
Prowadź styl życia sprzyjający regeneracji, czyli regularna, umiarkowana aktywność fizyczna stymuluje fibroblasty do produkcji kolagenu. Równie ważne są: odpowiednia ilość snu, unikanie przewlekłego stresu, nawodnienie oraz ograniczenie czynników degradujących kolagen (np. cukru, alkoholu, papierosów).
Niedobór kolagenu może objawiać się nie tylko pogorszeniem wyglądu skóry (utrata jędrności, zmarszczki), ale także obniżeniem elastyczności naczyń krwionośnych, większą łamliwością włosów i paznokci, wolniejszym gojeniem się ran czy dyskomfortem w stawach. Odpowiednia profilaktyka i suplementacja mogą wspierać naturalną zdolność organizmu do regeneracji i spowolnić procesy starzenia się tkanek.
Pamiętaj – kolagen nie odbuduje się w ciągu tygodnia. To proces wymagający systematyczności, cierpliwości i całościowego podejścia do zdrowia.
Źródło